CamA
termin: 23.09.2022 - 25.09.2022 SEZON NISKI
przyłącze wody: tak - mieliśmy wąż 30m i ledwo wystarczył - to nie jest stałe przyłącze, 1 kran na wiele przyczep
odprowadzenie wody szarej: tak - blisko przyczepy, ale nie na każdej parceli. Tylko kilka parcel miał odprowadzenie.
spust szamba: wyznaczone miejsce przy toaletach
przyłącze prądu: tak, 16A - 4 zwykłe gniazdka
prysznice: ciepła woda cały czas, ale sezon niski, oprócz nas były jeszcze 2 ekipy.
toalety: nie korzystaliśmy, ale czyste
cena: za całość zapłaciłem 310 zł w tym pozwolenie na wędkowanie na 1 dzień - koszt 35 zł
internet: z telefonu nie działa - 3G często H a nawet E, na polu jest WiFi ale nie mieliśmy u nas zasięgu, hasło do WiFi dostaliśmy za darmo
Nasz drugi camping i w porównaniu do pierwszego o wiele słabszy, parcele słabo wydzielone, przyłącze do wody było bardzo daleko od nas, na parcelach wszędzie prąd ale nie wszędzie podłączenie do szarej wody.
Na całym polu byliśmy sami więc mogliśmy sobie wybrać gdzie chcemy stanąć.
Łazienki czyste ale bardzo małe, 2 kabiny prysznicowe i 2 toalety. Ciepła woda (gorąca) cały czas, nie wiem jak będzie w sezonie letnim.
Pole ma dostęp do jeziora ale trzeba przejść przez drogę więc Kuba sam nie może chodzić.
Na polu pub z jedzeniem, napojami i alkoholem ale jak my byliśmy to już nieczynne.
W miejscowości jest jakiś jeden sklep ale w nim nie byliśmy, do Mikołajek bardzo blisko, do Giżycka ok 40km
Bardzo ciężki wjazd na pole i wyjazd, jest dość stromo i wąsko i trzeba uważać z każdej strony aby nie zahaczyć przyczepą.
Kontakt:

